Szukaj na tym blogu
Takie moje pisanie... O nas, o sobie - o radościach i smutkach. O moim życiu....
Popularne posty
Wyrasta różdżka z pnia Jessego... czyli czekamy na Pana Jezusa
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Takie moje pisanie... O nas, o sobie - o radościach i smutkach. O moim życiu....
Zdolna dziewczyna :)) A swoja drogą łezka mi sie zakręciła...bo zobaczyłam scenę na której też grałam. Nawet pianino stoi w tym samym miejscu. Oczywiście jeśli to ta szkoła muzyczna do której chodziłam :D
OdpowiedzUsuńTak kochana :) ale pianino to chyba jakieś nowsze :P Swoją drogą dopiero się będą rozbudowywać
OdpowiedzUsuńJeszcze raz gratulacje! Pięknie zagrane! A bratanica chodzi do ogólnokształcącej szkoły, czy popołudniowej?
OdpowiedzUsuńPopołudniowej - u nas niestety nie ma innej :(
UsuńAgus sory napisalam piaino :> a to fortepian .Ups...
OdpowiedzUsuńRacja :)
OdpowiedzUsuń