wtorek, 21 lutego 2012

Przedpokój, szafki i koniec remontu.

Powoli zbliżamy się do końca. Tapety, które wybraliśmy okazały się strzałem w dziesiątkę! Wspaniale się je nakłada więc Mąż Maruda jest wreszcie zadowolony :)
Kolor sufitu :) przypadł do gustu Mężowi a moje wymodzone decupage nawet mocno nie zirytowało Mojego Ślubnego Nadwornego Krytyka.
Przed nami a raczej przed M. dzisiaj docinanie wykładziny i malutkie końcówki a przede mną wielkie sprzątanie plus aktywizacja trójki dzieci ....
Swoją drogą jak to możliwe, że ja z trójką dzieci potrafię pomalować, sprzatnąć, wrzucić pranie, ugotować obiad i trzymac dzieci z dala od Taty Remontującoego :)

(...)
Ale ale... zakończylismy prawie przedpokój. Tylko listwy wykńczeniowe... nie jest to może szczyt mojego szczęścia ale... jest ok... Trochę niedosyt czuję ale i tak nie "czułam" tego remontu... trochę upiększyłam i jakoś lepiej mi.

Efekty...


Tu akcja - próbujemy pomóc tacie... swoją drogą M. strasznie się irytuje jak mu dzieciaki pomagają.



Szafka na klucze - MOJE dzieło!!!


Półka - po pawlaczu :) na książki (te mniej używane)


Póleczka na samochodziki Janka - MOJE DZIEŁO nr 3


A tu trochę wiosny :)))



9 komentarzy:

  1. Aguś, Ty to sama malowałaś? Czy są jakieś naklejki? Fajne to :-)

    I gratuluję końca i tego, co potrafisz z trójką, bo ja niby to samo, ale trzymać z dala od Taty coś robiącego - to jest ponad moje siły!

    Maciejka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maciejko :) to są .... serwetki albo papier :))) napiszę później jak to robię. Z pokazaniem ... na zdjęciach bo Marcysia zażyczyła sobie teraz przemalować lampkę :)))

      Usuń
  2. minka Stasia-przeszkadzacza BEZCENNA :)))
    Mary

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś ten M. ma chyba jakieś gorsze dni? ;)

    Aguś, ciemna masa jestem, nie zarejestrowałam w umyśle na dłużej Waszego remontu i się czepiłam - wybacz!
    Twoje cuda piękne, powstały rzeczy unikalne! :) A Jankowi podoba się półeczka?

    Pozdrawiam, no i sił życzę na tą ostatnią remontową prostą! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No siostra jesteś Künstlerin! Podziwiam i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. no no... nawet Stasinek dzielnie pomaga :)))
    A Twoje dziela - piekne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniałości!
    A szafka na klucze to pomysł, który być może by nas uratował od ciągłego szukania, szukania, szukania...
    aaania

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie tam w Waszym gniazdku, a Ty kobito masz talent z tymi szafeczkami i ozdabianiem :)

    OdpowiedzUsuń

Czas płynie ... pędzi jak pociąg włoski

  Nie dawno pisałam notatkę o tym, że za chwilę urlop. I rzeczywiście pamiętam tę chwilę. Jakby wczoraj... Siedzę w kawiarni i chłonę ciszę....