sobota, 12 stycznia 2013

17 stycznia - św. Antoniego???

Otóż po wczorajszej wizycie u pana doktora dowiedziałam się albo raczje dowiedzieliśmy, że O ILE Dziecina nie zechce sama (jak biblijna sulamitka) to przewidywana cesarka jest na 17 stycznia ...
I tu mi daje wiele do myślenia bo... po pierwsze Michasia obstawiona już od kilku lat a ja z uporem maniaka od kilku tygodni mówię - Antosia...
Więc.... pierwszy raz nam się tak zdarzyło, że imię dla dziewczynki jest pod znakiem zapytania. iby chcę iść za głosem wierności i dziewczynkę nazwać Michalina Anna ale... No ten Patron? Chyba, że będzie po problemie i Antoni się urodzi i tyle...
Pan doktor zasmucił mnie jednak bo przypomniał, że to ostatnie Dziecko... Hm... nie wiedziałam co mam mu odpowiedzieć - bo niby co? Duchem świętym nie jestem... A na moje milczenie jakby jednak się zorientował i stwierdził, że ustalimy wersję przy cc... bo obejrzeć trzeba to od środka. No ok.... w sumie nie ma co wybiegać do przodu. Jest jak jest. Jak to wczoraj gin powiedział - norma wyrbiona w 100 procentach i to w tak krótkim czasie (a co ma powiedzieć T. z jedenastką dzieci czy M. z czternastką?) no fakt... ale cc to cc ... szkoda tylko, że na zachodzie inaczej do tego podchodzą. U nas panuje nadal wizja - pan doktor nie pozwala... tak... do neidawna to i po jednej cc rodzić sn nie można było. Teraz to się zmienia.

W każdym bądź razie już niedługo...zobaczymy Kruszynę i okaże się Kto się tam chowa i jaki (jaka) jest?
W sumie... dobrze. Choć ciąża to taki fajny czas :)

10 komentarzy:

  1. przy Antonim nic nigdy nie zgubisz:) rut

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))))))))
      a przy Tosi ?
      :))))))))
      wtedy św. Antoni będzie kazał porządek zrobić !
      /mary

      Usuń
  2. Albo jeśli zgubisz to znajdziesz :D Przy Antoninie tez. A poza tym niebiesko-różowe wyszywam. Nici zabrakło ale Dziecko wysłało i w poniedziałek powinnam ruszyć z kopyta :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja całe życie mówiłam, że jak będę miała syna to będzie Maciej a na miesiąc przed wszystkim mi się odmieniło na Michała. Efektem końcowym była córcia. I Antosia i Michasia to śliczne imiona. Obydwa brałam kiedyś pod uwagę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Anośki to fajne babki (wiem bo mam) :)
    A co do ilosci CC to od dwóch lekarzy (niezależnie) kiedyś słyszałam, że 3 bez problemu, 4 ciąża to już trzeba bacznie obserwować, a 5 i 6 to najlepiej cały czas leżeć, siódma niedopuszczalna :)
    Ines_ka

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana.... znam babki z 6 i więcej cc... żadna przy 6 nie leżała :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Lezał bedzie lekarz jak ci osobiscie zrobi 6tą cesarke :D

    OdpowiedzUsuń
  7. do_ro/ To życzę Ci żeby albo urodziła się przed 17. dziewczynka i będzie bez problemu Michasia albo tego 17. chłopczyk i będzie Antoś.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Aguś jak dostałam tego smsa, to odczytałam o godz 19. I zrozumiałam, że Ty piszesz, że o 17:00 masz cc. więc sobie myślę, że tylko czekać na wieści. Czekam, czeka, zaczynam się martwić... I dopiero późnym wieczorem przeczytałam raz jeszcze, że Ty o 17.01 piszesz... ;-)

    Maciejka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maciejko :)))) a ja naprawdę myślałam , że urodze dziś w nocy... :) w nocy skurcze mi się tak nasilają ale jak się poloże spac to.... przechodzą :(

      Usuń

Czas płynie ... pędzi jak pociąg włoski

  Nie dawno pisałam notatkę o tym, że za chwilę urlop. I rzeczywiście pamiętam tę chwilę. Jakby wczoraj... Siedzę w kawiarni i chłonę ciszę....