środa, 1 sierpnia 2012

Przetworowo

Ogórki, papryka, buraczki i wiśnie :) ogromne ilości czekają na litość i na ogarnięcie. Zabieram się najpierw za konfitury z wiśni. Drylowanie to sama przyjemność :) ale z trójką dzieci i czwartym w brzuszku może się okazać nieco utrudnione ::)

2 komentarze:

Czas płynie ... pędzi jak pociąg włoski

  Nie dawno pisałam notatkę o tym, że za chwilę urlop. I rzeczywiście pamiętam tę chwilę. Jakby wczoraj... Siedzę w kawiarni i chłonę ciszę....