sobota, 10 marca 2012

Pamiętniki i nie tylko

Otóż wypozyczyłam LMM - PAMIĘTNIKI!!!! Czyli drżyjcie ubrania do układania, sprzątanie itp. Wsiaknę niebawem...
Jakiś nawiedzony gość na allegro miał co prawda Pamiętniki za ... 49 zł!!! więc jednak dałam sobie spokój i poszłam do bibliteki i wypożyczyłam :)

Czytam pamiętniki i jestem w siódmym niebie. Cudnie, cudnie się je czyta a we wspomnieniach Lucy (Polly) widać całą Anię :) Jestem na początku co prawda ale naprawdę książkę polecam dla miłośników Autorki Ani :)

Wczorajszy dzień intensywny i uroczy. Marcelina w Klubie co prawda nie grała pierwszych skrzypiec w czasie Czerwonego Kapturka ale i tak się liczy, że wyszła i powiedziała (choć trema ją zżerała). Z Marcysią w ogóle dziwna sprawa, wstydzi się PRZY MNIE! (?) ale jak sobie przypominam i ja taka byłam.
Po przedstawieniu wybraliśmy się do Galerii Malarstwa na warsztaty :) Rewelacyjna lekacja i fajne przezycie.
Janko (mój Matejko) mimo wydawało sie wielkiego znudzenia i ignorancji wobec osoby prowadzącej wspaniale wywiązał się z zadania na koniec i w miarę swoich możliwości stworzył pejzarz przestrzenny :)
A następne odkrycia sztuki przed nami :)
No i miałam TYLE w głowie myśli na notkę i nic z tego....
A u mnie? Spać w nocy nie mogę, jem więc za trzech, czytam Pamietniki i czekam na sen ... cóż - STAROŚĆ

1 komentarz:

  1. Oj Kochana - ja przez wiele lat nie potrafiłam szybko zasypiać, a teraz zasypiam w trakcie kładzenia głowy na poduszkę. Ciekawe dlaczego tak jest... ;-)

    A Pamiętniki LMM to faktycznie arcyciekawe być musi :-)

    Miłego wieczoru!

    Maciejka

    OdpowiedzUsuń

Czas płynie ... pędzi jak pociąg włoski

  Nie dawno pisałam notatkę o tym, że za chwilę urlop. I rzeczywiście pamiętam tę chwilę. Jakby wczoraj... Siedzę w kawiarni i chłonę ciszę....