czwartek, 19 stycznia 2012

Koń ... królestwo za konia :)

Wybieramy się na bal przebierańców. Marysia - wiadomo... księżniczka :) Choć jak to powiedziała - wszyscy chcą być księżniczkami..
- Naprawdę ?- z nadzieją w głosie zapytałam
- Może wtedy wymyślimy inny strój?
- Nie - ja chcę by KSIĘŻNICZKĄ
- ok....

- A ty Janeczku... chcesz iść na bal?
- Tak...
- A w co chcesz być przebrany???
- W konika ... :) chcę być KONIKIEM

O MATKO!!! rozuemiem, że dziecko ma wybujałą wyobraźnię ale Matka Polka ma ograniczenia... wybraźni i zdolności też:)

2 komentarze:

  1. Nie marudż, Kochana. Taki jeden delikwent (OD rana do wieczora blog) chciał byc przebrany za kapiącą rynnę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Młoda już po balu. Była aniołkiem. Jutro oboje idą na Bal Aniołów w parafii :-)
    A co konia, to może taki
    http://www.redtedart.com/2010/10/29/how-to-make-a-diy-stick-horse/

    OdpowiedzUsuń

Czas płynie ... pędzi jak pociąg włoski

  Nie dawno pisałam notatkę o tym, że za chwilę urlop. I rzeczywiście pamiętam tę chwilę. Jakby wczoraj... Siedzę w kawiarni i chłonę ciszę....