poniedziałek, 22 października 2012

Cztery z dźwięcznym "r"



Fajny ten Nasz Synek :) Mądry, wesoły, ciut humorzasty i rozrabiaka straszny. Ale jaki uczuciowy i z dobrym serduszkiem. Wesoły na maksa. Z poczuciem humory - tak, ze zastanawiamy się czy go do kabaretu jakiegoś nie zapisać :)
Kiedy urósł? Nie mam pojęcia. Tak szybko pewnie jak reszta. Czas ucieka. Właśnie wczoraj skończyłam urlop wychowawczy na Jasia, od dzisiaj ma bilet ulgowy na przejazdy. Mój Niuniek przestał być maluszkiem. Choć nadal jest chyba moim kochanym kotkiem - tak ostatnio każe się nazywać :)
Sto lat Kotku :) Bądź dzielny i dobry. Buziaki od nas...

9 komentarzy:

  1. Sto lat Jasienku!!! Rosnij zdrowo na madrego i dobrzego mezczyzne :))))

    OdpowiedzUsuń
  2. do_ro/ Wszystkiego najlepszego dla Jasia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dużo zdrówka,spełnienia marzeń Jasiu:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Sto lat Jasiu! Rośnij na Dobrego Człowieka!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jasiu sto lat! Wszystkiego dobrego kochany!!! :)

    (ps. nasza Marta też ma predyspozycje do kabaretu, może drugie dzieci tak mają??;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Sto lat dla szanownego jubilata!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkiego co najlepsze dla Janka!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jachu wszystkiego naj! Uśmiechu każdego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. i ode mnie też spóźnione sto lat!
    wszystkiego najlepszego Mały Śmieszku :)
    mary

    OdpowiedzUsuń

Czas płynie ... pędzi jak pociąg włoski

  Nie dawno pisałam notatkę o tym, że za chwilę urlop. I rzeczywiście pamiętam tę chwilę. Jakby wczoraj... Siedzę w kawiarni i chłonę ciszę....