czwartek, 13 września 2012

Sześciolatka :)


Ma już sześć lat :) Moja Najstarsza...
Kiedy to zleciało? Nie wiem... nie mam pojęcia. Czas pędzi niespotykanie szybko. Zbyt szybko.
M. chodzi do szkoły. Zadowolona, samodzielna, jedna z pierwszych kończy ćwiczenia, opiekuńcza do Najmłodszego, w stosunku do Średniaka - uparta i złośliwa. Kochana, nieśmiała, uparta, wygadana i wyszczekana ale nie przy obcych.
13.09.2006 - godz. 23.15 - matko... jaki to był ciężki poród :) tylko, że nic nie pamiętałam o bólu sekundę po. Oj i jako mały niemowlak dała nam popalić... oj dała :)

9 komentarzy:

  1. Sto lat dla Marcysi!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. radosnego życia życzę Marcelinie
    i dobrych przyjaciół...
    a dla mamusi: gratulacje za wychowanie takiej wspaniałej i rozgarniętej dziewczynki
    obu Wam należy się kwiatuszek w tym dniu - dniu, dzięki któremu przypominamy sobie o początkach życia naszej pociechy
    pozdrawiam, mary

    OdpowiedzUsuń
  3. Sto lat!!! Wszystkiego najlepszego!!!/do_ro

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdrówka dla Marcelinki z okazji urodzin!

    OdpowiedzUsuń
  5. Urodzinowe buziaki wprost z Krakowa!! :))

    OdpowiedzUsuń
  6. serdeczności dla MArcysi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. czas pędzi za szybko
    dla córy 100lat i wszystkiego najcudowniejszego
    pozdrawiamy ewa i kuba

    OdpowiedzUsuń
  8. Marcysiu przesyłam spóźnione całuski na Twoje urodzinki :-)

    Spóźnione, bo demencja starcza na oczy mi poszła i nie zauważyłam nowego posta...:(

    Sto lat, zdrowia i bliskiej sercu przyjaciółki, bo sześć lat to doskonały wiek na początek przyjaźni:-)

    Maciejka

    OdpowiedzUsuń

Czas płynie ... pędzi jak pociąg włoski

  Nie dawno pisałam notatkę o tym, że za chwilę urlop. I rzeczywiście pamiętam tę chwilę. Jakby wczoraj... Siedzę w kawiarni i chłonę ciszę....