poniedziałek, 28 września 2015

Księżyc

Nocne czuwanie na szał księżyca trochę mnie wymęczyło. Był piękny. Widziałam początek zaćmienia, Przysnęłam... a o czwartej księżyc przykryły chmury i już czerwonej tarczycy nie zobaczyłam.
Wszystko zakończyło się mega niewysapniem. Bo ze mną zdecydował się czuwać Antek. Jaś zapragnął kaszleć a Staś przyjść nad ranem. A Marcelina oczywiście miała problem z zaśnięciem. I teraz jest jak jest. Jestem w lekkim niebycie - podtrzymując czynności życiowe kawą, która znów wybitnie mi nie smakuje.

A tak naprawdę to lubię poniedziałki a jeszcze bardziej wtorki. Są bezstresowe. Nie gonimy tak w szaleńczym tempie. A nawet wtorek mogę powiedzieć, że jest wybitnie leniwy i samotny, gdyż mam czas aby być z jednym dzieckiem nawet trzy godziny. Szok Ale oczywiście ten czas też muszę wykorzystać na kombinację obiadów lub pomysłów na obiady w dni kiedy tego czasu mam jak na lekarstwo. A że kasy mało a nawet bardzo mało - pomysły na obiady muszą być dodatkowo bardzo ekonomiczne.
I weź tu powiedz, że kobieta w domu się nie rozwija.. rozwija się pod każdym względem - czasem tylko ma ciut dosyć. Tak ja wczoraj...

Ale wczorajszy dzień był dość bogaty w doświadczenia. Wybraliśmy się (chciałabym powiedzieć całą rodziną ale M odmówił) na Rodzinne jazz session organizowanym w ramach Warsztatu Artystycznego dla dzieci. Było cudnie. Nasze dzieci pochłaniały muzykę i mimo, że było dość długo bo dwie godziny - dały radę. No i Marcelina zażyczyła sobie częściej takie atrakcje :)

A mi utkwiła szczególnie jedna piosenka. Fakt, że wykonana przez Magdę N była fenomenalnie i niestety w necie nie znalazłam podobnie dobrego wykonania. Ale słowa są naprawdę rewelacyjne... mądre i jak dla mnie na czasie....



W tobie świt, dobra miłość już od drzwi.
Jedno wiem, kocham dom , gdy jesteś ty.
Słodki czas, gdy w rodzinie ciepła smak.
Piękny czas mój,w takich chwilach chce się żyć
I pragnę by każdy zły sen, oddalić stąd
To wiem...

Nie ma jak dom, szczęśliwy dom
Na trudy życia jest lekiem.
Nie ma jak dom, i Boże broń...
...Przed samotnością w tym świecie.

A do stołu, gdy zasiądzie każdy z nas
To napotka czułe ręce, dobrą twarz.
Słodki czas gdy w rodzinie ciepła smak.
Piękny czas mój, w takich chwilach chce się żyć
I wtedy wiem, że wszystko co złe omija mnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czas płynie ... pędzi jak pociąg włoski

  Nie dawno pisałam notatkę o tym, że za chwilę urlop. I rzeczywiście pamiętam tę chwilę. Jakby wczoraj... Siedzę w kawiarni i chłonę ciszę....