sobota, 12 kwietnia 2014

Się kręci

Dalej wszystko się kręci. Dzieci, szkoła, Klub, jelitówka...
Robiliśmy wczoraj prace na konkurs - ORP Błyskawica oczami mojej wyobraźni.
Janko zrobił taką typową - chłopacką pracę a Marcysia... cóż - bardzo eferyczną w kolorach różu i słodyczy. Dla mnie praca ciekawa. Ciekawe czy coś zdobędziemy :)

Złapaliśmy (dzieci) jelitówkę. Dziwnie ją przeszły ale na szczęście już po... Może trochę Marcyśka jeszcze marudzi z brzuszkiem.
Złożyłam podanie do szkoły Marcysi o przyjęcie Jasia do zerówki. Rozmawiałam z Panią Dyrektor i nie ma być probelmu z przyjęciem. Ale Urząd Miasta zrobił wiele zaostrzeń. Mimo wszystko łapiemy się do półki wielodzietni i to nam otwiera kilka furtek.
Składając podanie nie wpisałam szkoły drugiej i trzeciej preferencji. Pani w sekretariacie - nie wypełnia pani? Nie... najwyżej wezmę ED domową. Tylko ta szkoła albo żadna :)

A życie dalej się toczy. Pascha zbliża się błyskawicznie. Tym razem będziemy w końcu mieć ludzkie warunki i po Pasche porządny otelowy poczęstunek. Co mnie bardzo cieszy bo
- nie trzeba wyciągać ludzi do przygotowania salki
- nie trzeba ludzi wyciągac za uszy do sprzątania po Passze i agapie


4 komentarze:

  1. W pt. będę trzymać kciuki.
    Mama trójeczki

    OdpowiedzUsuń
  2. Daj znać, czy wszystko dobrze. Wierzę, że tak. Pozdrawiam. Trzymaj się.
    Mama trójeczki

    OdpowiedzUsuń
  3. Mamo Trójeczki ... pisałam już w poprzednim poście... straciliśmy już nasze Maleństwo... Pozdrawiam i życzę dobrych świąt

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak miało się stać.
    Nadziei i pogody ducha w ten świąteczny czas dla Waszej rodziny:)
    mama trójeczki

    OdpowiedzUsuń

Czas płynie ... pędzi jak pociąg włoski

  Nie dawno pisałam notatkę o tym, że za chwilę urlop. I rzeczywiście pamiętam tę chwilę. Jakby wczoraj... Siedzę w kawiarni i chłonę ciszę....