czwartek, 19 grudnia 2013

Dziecko Na Warsztat - grudniowe inspiracje

Ufff..... jakoś się udało. Chociaż w grudniu zabarć się za Warsztat jest mi trudno, jak już się zabiorę to mam mnóstwo przeciwności a potem zawodzi technika.
Grudniowy Warsztat to tematyka Bożonarodzeniowa a w zasadzie - rekodzieło i ... wszystkie możliwe jego formy zbliżające nas do Bożego Narodzenia. Wdzięczny temat i jaki bogaty...
Jak to u nas wyglądało?
Same przeygotowania zaczęły sie już z początkiem Adwentu, kiedy to powstał
- WIENIEC ADWENTOWY
- DRZEWKO JESSEGO

Na długo przed Adwnetem na balkonie tradycyjnie utajniaczyło się CIASTO NA PIERNICZKI - powinno leżeć tam przynajmniej 6 tygodni. A im dłużej tym lepiej.

No i w końcu nadszedł czas na wszelkie OZDOBY - Aniołki, renifery, bombki...

To zaczynam naszą opowieść

WIENIEC ... nic trudnego a ważna rzecz, bo symbolizuje nam cztery niedziele, które poprzedzają Narodzenie. Każdej Niedzieli zapalamy kolejną świecę i wykorzystujemy czas do poznania Słowa, rodowodu Jezusa, Pisma, zwyczajów Bożonarodzeniowych. Co zapamiętają dzieciaki - nie wiem. Ufam, że choć trochę w naszych pogańskim świecie zyskają od nas wiary, że będą to święta choć trochę lepiej przeżyte niż tylko skomercjalizowane.
Oto nasz wieniec...

Drzewko Jessego... cóż nowość w naszym wydaniu ale nie wyszła tak jak chciałam. Za mało czasu.
Otóż na podstawie fragmentu z Pisma - "Wyrasta różdżka z pnia Jessego... " poznaje się rodowó Jezusa, historię z Pisma Świętego poprzez kolejne postaci, które zbliżają nas do samej osoby Jezusa.

Na gałęzi (najlepiej z drzewka owocowego) wiesza się kolejnego dnia nastepną poznaną postać - coraz wyżej, wyżej aż w dzień przed świetami poznajemy postać Jezusa. Ideałem byłoby gdyby ta gałązka zakwitła wtedy. Nam się nie udało, nie udało się też poznać wszystkich osób.



Sposobów na poznanie i tworzenie postaci jest mnóstwo. Kolorowanki, wycinanki, poznanie obrazkowego Credo ... cuda... I pomysł na pewno wykorzystamy za rok.

PIERNIKI
No to już tradycja jeszcze przeddzieciowa :) Korzystam z TEGO przepisu. Nie jadłam NIGDY lepszych pierników. A że tradycyjnie pieczemy je tuż przed wigilią wykorzystałam tym razem zdjęcia z poprzednich lat.




OZDOBY






Aniołek z masy solnej


reniferek z łyżki :) zrobiony na plastyce przez Jasia


bombki "decupagowe"



A tak wygląda nasza choinka (co prawda ubieramy ją w Wigilię ale ta jest z poprzednich lat)

Warsztaty Grudniowe zatem uważam za zamkniete, wreszcie udało mi się umieścić notkę. Uf.... a poniżej zobaczcie jakie genialne pomysły miały inne Mamy...












DZIECKO NA WARSZTAT

6 komentarzy:

Czas płynie ... pędzi jak pociąg włoski

  Nie dawno pisałam notatkę o tym, że za chwilę urlop. I rzeczywiście pamiętam tę chwilę. Jakby wczoraj... Siedzę w kawiarni i chłonę ciszę....