czwartek, 25 lipca 2013

1200 km asfaltowej przygody... :)

Dziś foto bo nie mam coś weny na opowiastki... chyba, że potem













1 komentarz:

Czas płynie ... pędzi jak pociąg włoski

  Nie dawno pisałam notatkę o tym, że za chwilę urlop. I rzeczywiście pamiętam tę chwilę. Jakby wczoraj... Siedzę w kawiarni i chłonę ciszę....