piątek, 16 maja 2014

Ile masz lat?

18 plus vat :)
tak będę odpowiadać w TYM ROKU

Otóż tadaaaammmm
Nastąpił ten dzień. Wybiła godzina, kiedy z 40 tki przechodzę na 41 ...
tak między nami mówiąc zapewne zachodzi tu jakaś obłędna, kuriozalna, drmatycznie niepoprawna i pierunsko zawiła POMYŁKA
Bo ja absolutnie nie czuję się na 41. Ba... naprwdę to jakiś błąd w metryczce. Cuś nie tak z czasoprzestrzenią? No nie wiem...
Być nie może bo przecież NIEDAWNO miałam 25

Dzieci nie kryją sie wcale i rozpowiadają na prawo i lewo i to Matka Polka Osobisty Przytulak ma lat i jakoś nie widzą w tym problemu. Więc ja mam widzieć?
Dziwię się jedynie. No po prostu się dziwię i tyle.

Mam ogólnego lenia. OGÓLNEGO. Nie wiem z czego to wypłyywa (bo przeciez nie z racji wieku).
Rano wstaję i codzienność pracy, układania, sprzątania tak mnie już męczy, że najchętniej nic bym nie robiła. Ale robię plus bonusy jakieś w postaci ciasta, lekcji, wierszyków...
Czego sobie bym życzyła w Tym dniu?

Abym nie zgłupiała
Abym się nieustannie nawracała
Abym potrafiła dziękować
Abym nie narzekała
Abym cieszyła każdym dniem...

Amen AMEN AMEN :)

15 komentarzy:

  1. Agnieszka! Wszystkiego najlepszego! Ja w zeszłym roku też nie mogłam się nadziwić tej jedynce .... Niech Ci Pan Bóg we wszystkim błogosławi!

    OdpowiedzUsuń
  2. ASIU..

    nie moze byc... glowe bym dala ze dziesiec lat mniej masz ode mnie

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkiego najlepszego. Niech Ci się spełnią Twoje własne życzenia. :)

    Swoją drogą byłam przekonana, że Ty duuużo młodsza jesteś. Tak po wyglądzie oceniając ;)
    I tak liczę i liczę, że Marcysię urodziłaś już po 30-tce. Co daje mi do myślenia. Skoro ja już mam trójkę potomków, to hmmm...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gargamelko :) TAK :) 32 - wyszłam za mąż, 33 - Marcysia, 35 - Jaś, 38 - Staś, 40 - Antoś ... i nie powiedziałam koniec jeszcze :))))) mam nadzieję, że Michalinkę lub Michasia jeszcze tulić będę :)

      Usuń
  4. Wszystkiego najlepszego od anonimowej choć stałej czytelniczki. Życzę Ci czasu tylko dla Ciebie. Takiego z kawą, tikitakiem i kasztankiem. Z plotkarską gazetą, a może z wnętrzarską jakąś. Z jedną chociaz głośno na maksa posłuchana piosenką ( u mnie aktualnie na topie ścieżki dźwiękowe z filmu o pierścieniu).Zyczę nieoczekiwanego znalezienia jakiegoś zaskórniaka w kieszeni spodni, które akurat ładujesz do pralki...

    Zdrowia - normalka. Niesustannego.
    Siły.
    Samorealizacji w jakimkolwiek obszarze.

    Pozdrawiam
    Caroll

    OdpowiedzUsuń
  5. STO LAT:)
    Mama trójeczki

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkiego dobrego!
    Mama dwójki i Niespodzianki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest taki wiersz ks. Twrdowskiego:

    Dlaczego jest Święto Bożego Narodzenia?
    Dlaczego wpatrujemy się w gwiazdę na niebie?
    Dlaczego śpiewamy kolędy?
    Dlatego, żeby się uczyć miłości do Pana Jezusa.
    Dlatego, żeby podawać sobie ręce.
    Dlatego, żeby uśmiechać się do siebie.
    Dlatego, żeby sobie przebaczać.
    ŻEBY KAŻDA CZARODZIEJKA PO TRZYDZIESTU LATACH NIE STAŁA SIĘ CZAROWNICĄ....

    tak mi się skojarzyło z tym co napisałaś i tego Ci nie tylko przy okazji Bożego Narodzenia, ale również na co dzień życzę!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ps. przepraszam za bałagan - nie wiem jak to się stało, że wiadomość opublikowała się trzy razy :/

      Usuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Czas płynie ... pędzi jak pociąg włoski

  Nie dawno pisałam notatkę o tym, że za chwilę urlop. I rzeczywiście pamiętam tę chwilę. Jakby wczoraj... Siedzę w kawiarni i chłonę ciszę....