Chwytam chwilę...
Dzieci śpią co jest naprawdę niespotykane o tej porze. Więc piję kawę i staram się nie oddychać aby nie zaburzyć tej harmonii. Pamiętajmy też, że jest dzień wolny - sobota a to powoduje włączenie wcześniejszego budzenia u maluchów.
Piekę chleb. Co tak rzeczywiście mi wyjdzie to nie mam pojęcia ale fakt, że zaczęłam nową erę z Chlebem. Chleb na zakwasie rzecz jasna a nie na jakimś tam byle czym :)))
Zobaczymy. Fotkę na pewno zrobię ale niestety tylko komórką bo aparat dalej nie odnaleziony i nowy nie kupiony :(
W końcu też mogę się pochwalić. W zeszłym roku brałam udział w projekcie Karm Mamo... Została już wydana książka z 12 historiami kobiet dotyczącymi karmienia. Są organizowane wystawy z galerią zdjęć z projektu, spotkania. Wszystko ma celu promowanie karmienia piersią. Likwidowanie mitów i ukazanie, że jest dobre zakończenie w wielu trudnych sytuacjach związanych z karmieniem.
Galeria zdjęć zapraszam do galerii zdjęć - zapewne kogoś znajomego zobaczycie :))))
A wczoraj dostałam dwa egzemplarze książki i piękne zdjęcie w ramce. I rzeczywiście wzruszyłam się ogromnie. Piękny projekt i bardzo potrzebny :)
sobota, 31 maja 2014
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czas płynie ... pędzi jak pociąg włoski
Nie dawno pisałam notatkę o tym, że za chwilę urlop. I rzeczywiście pamiętam tę chwilę. Jakby wczoraj... Siedzę w kawiarni i chłonę ciszę....
-
Nie dawno pisałam notatkę o tym, że za chwilę urlop. I rzeczywiście pamiętam tę chwilę. Jakby wczoraj... Siedzę w kawiarni i chłonę ciszę....
-
jest taka pieśń w naszej wspólnocie, która bardzo lubię. "Wyrasta różdżka z pnia Jessego, Odrośl z jego korzeni. Spoczywa na Ni...
O zazdroszczę. Ja żeby zacząć poranek bez dzieci musiałabym wstać o piątej. Zdjęcia super, już obejrzałam i się rozczuliłam nad małymi ssakami.
OdpowiedzUsuńMia... przed szosta wstalam;)))
OdpowiedzUsuńCieszę się że się pochwaliłaś, bo właśnie takie projekty są po to aby o nich mówić, pokazywać, rozpowszechniać. Miło zobaczyć znaną uśmiechniętą buzię i te cudowne szkraby w takim pięknym projekcie :)
OdpowiedzUsuń/mary
U nas nie zdarza się wstać przed Filipem;)
OdpowiedzUsuńWow:) a czy Twoja historia też jest w książce? Jakiś link (do książki albo coś) poproszę:)))
OdpowiedzUsuńTeż gdy śpią to chłonę ciszę i staram się nie oddychać;) niech pośpią słodkie maleństwa. Pozdrawiam Cię Aguś serdecznie!