piątek, 20 września 2013

Spóźnione wrzesniowe wyzwanie...



Niestety - w tym miesiącu się zupełnie zagubiłam - szkoła, katary, lekarze i spóżniłam się okropnie z wyzwaniem fotograficznym... no trudno. Tak dla siebie zrobię ale następnym razem muszę bardziej tego pilnować...
Polecam TEN BLOG skąd czerpię inspirację :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czas płynie ... pędzi jak pociąg włoski

  Nie dawno pisałam notatkę o tym, że za chwilę urlop. I rzeczywiście pamiętam tę chwilę. Jakby wczoraj... Siedzę w kawiarni i chłonę ciszę....