czwartek, 10 marca 2022

Dziwny jest ten świat


 

Dziwny ...

Nowa rzeczywistość - dalej trwa. Podwyżki z dnia na dzień, niepewność dalej a my w tym wszystkim JAKOŚ żyjemy. Staramy się nadać wszystkiemu sens, nutę normalności.

Czytamy książki, chodzimy na spacery, sprzątamy, robimy zakupy. Kłócimy i godzimy.

Ja wpadłam w wir pracy - taka ucieczka - mam wrażenie. Praca, szkoła, studia, pisanie pracy magisterskiej. Trochę wytchnienia wieczorem i znów...praca, telefony, smsy - recepty, pacjenci, dzieci i szkoła.

Taki kołowrót ale nie dający zapomnieć, że za granicą (choć dość daleko) dzieje się źle.

Coraz więcej Ukraińców na ulicach nie daje być obojętnym. Coraz więcej rejestracji ukraińskich. 

Przygnębia mnie to wszystko i mam wrażenie, że jestem w jakimś zawieszeniu. Odpuszczam wiele sobie, dzieciom... nie wiem czy to dobrze ale tak się dzieje. 

Z drugiej strony zwykłe i normalne problemy. Wizyty u ortodonty, szczepienia itp.

O i trochę nowości w wystroju mieszkania. Zmieniliśmy układ i meble w pokoju chłopców. Nowa rzecz i cieszy bardzo. Jasno i przytulnie. Ale ciągle brak miejsca na książki....




 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czas płynie ... pędzi jak pociąg włoski

  Nie dawno pisałam notatkę o tym, że za chwilę urlop. I rzeczywiście pamiętam tę chwilę. Jakby wczoraj... Siedzę w kawiarni i chłonę ciszę....