Wakacje...
nie wiem jak będą wyglądały w tym roku. Pandemia to raz i dwa mamy psa. To jednak jest problem bo czy go zabrać ze sobą? To nie jest "grzeczniutki" piesek. Będzie trzeba podjąć jakieś decyzje i w końcu.
Nie dawno pisałam notatkę o tym, że za chwilę urlop. I rzeczywiście pamiętam tę chwilę. Jakby wczoraj... Siedzę w kawiarni i chłonę ciszę....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz