Wyzwanie dzień 2
Dzień drugi - 2 rzeczy :)
Tym razem chciałam aby to wyzwanie miało jedną wspólną myśl. Myśl przewodnią... Może się do końca wyjaśni jaką...
Tak więc dzisiaj - bardzo nietypowo - dwie rzeczy. Naprawdę różne... Ręce dziecka i nóż - zupełnie do siebie nie pasujące. To tak a'propos naszego też wspólnego gotowania...
Tym razem chciałam aby to wyzwanie miało jedną wspólną myśl. Myśl przewodnią... Może się do końca wyjaśni jaką...
Tak więc dzisiaj - bardzo nietypowo - dwie rzeczy. Naprawdę różne... Ręce dziecka i nóż - zupełnie do siebie nie pasujące. To tak a'propos naszego też wspólnego gotowania...

Kopytka!! Matko jak dawno nie jadłam :) Ale Agus...tak powaznie...respekt. To zdjęcie powinno dostać Pulitzera. Serio. Jedno ujęcie a jak wiele treści. Wiesz Siostra? Podziwiam Cie, że w tym całym zgiełku rzeczy mniej lub bardziej ważnych Ty widzisz to co inni mijają obojetnie :))
OdpowiedzUsuń