Dobrze mieć M w domu ale... na krótko.
Wczoraj ostatnie maznięcia pędzlem były pospieszne bo zadzwonił telefon M... - zadzwonił szef z pracy, że dziś od dziś chyba ruszają. BOŻE - dzięki!!!
Kasy brak, Mąż zgredział i wszystko już było brzydkie i niedobre a najgorsza to leniwa żona.
To, że jestem leniwa to i owszem - potwierdzam ale żeby mi to ktoś w twarz powiedział - o... co to to nie :) święta jestem czy jak abym nadstawiała drugi policzek.
Tak więc M. poszedł do pracy. Ja wywiozłam dzieci do Klubu a sama włączyłam pralkę... Stasia nakarmiła i kawkę dopijam.
A przede mną...?
Sprzątanie kuchni po malowaniu, sprzatnięcie łazienki, mycie okna i kafli ... Malowanie szafek - co prawda tylko dwóch i pomysł na obiad (brak pomysłu) ale... cisza w domu, nikt mi nie marudzi (oprócz gla gla Stasia) i słucham MOJEJ TRÓJECZKI a nie DM...
Choć M kocham do szaleństwa ale siedzenie w domu zdecydowanie jemu nie służy.
A sama też wieczorem zabrać się muszę do szycie. Obrus na Eucharystię w końcu trzeba ZROBIĆ.
A za oknem wiosna... :))))))))))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Odszedł Pasterz
Jego pontyfikat był dla mnie wielkim znakiem Antoni ma w końcu drugie imię jakby prorockie bo Franciszek Papież dialogu, Miłosierdzia antyk...

-
jest taka pieśń w naszej wspólnocie, która bardzo lubię. "Wyrasta różdżka z pnia Jessego, Odrośl z jego korzeni. Spoczywa na Ni...
-
choć tak naprawde nie mam na to ani chęci, sił ani nastroju. Tak... milczę aby nie płakać, płaczę aby nie rzuacać czym popadnie... Mamy og...
Ty LENIWA?! To przyślij go do mnie to zmieni zdanie:-)
OdpowiedzUsuńU nas za oknem nadal zima.
Co do Stasia - super, że chodzi - wstaw filmik normalnie uwielbiam takie pierwsze kroczki oglądać. Nasz jeszcze długo nie pochodzi, bo stoi już pewnie ale tylko z podparciem ;-)
Głowa nie wiem ile mierzy - nie mierzą tego u nas, więc byś się nie stresowała. Za to jest wielgaśny bo 10,5 kg i 79 cm.
Dzięki, że napisałaś o tych serwetkach - ja jak trafiałam na takie blogi nie mogłam się nadziwić, że one wszystkie tak malują ;-)))
Nigdzie nie znalazłam jak one to robią ;-)
Maciejka
Maciejko :) nasz waży 9130 :)))) chudy ale byk... :) ale za to ruchliwy :) za to jutro sobie go na spokojnie zmierzę więc na podam ile mierzy :) jakoś już nie rośnie jak szalony :) a filmik wstawię :)))))
OdpowiedzUsuńa mój najmłodszy syneczek (28.02 skończy roczek) i waży ponad 12kg, mierzy 79cm-gigant (głowę muszę mu wymierzyc jak wstanie, bo na razie śpi hurrraaa!)
OdpowiedzUsuńa co do męzów w domu to mam te same odczucia gdy mój przebywa zbyt długo na urlopie np... uf!