spędzona na doszorowywaniu wsyztskiego. Widać koniec moi Drodzy :))))
Kotów w NOWEJ ŁAZIENCE nie zliczę ... nie wspomnę już o brudnych firanach. Ale firany muszą czekać. A ja padłam. Przy chłodnej kawce (niestety). Ale już padłam. Czekam tylko chwili kiedy Stanisław skapnie się, że Rodzicielka posadziła swoje wdzięczne cielsko i zacznie wrzeszczeć... Choć daję słowo - GPS wyłączyłam - może Stach się nie włączy.
M. z kuzynem na rowerze na Półwyspie... wieje tak, że szybko chyba dolecą do Gdyni...a ja po porstu nie mam sił.
Stach w nocy robi jakieś cyrki. Chyba dąży skutecznie do tego, że do Czwartego Potomka rodzice nie dożyją. ...
sobota, 25 lutego 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czy ktoś mi powie dlaczego już prawie święta?
Wróciłam z dziećmi z katechezy adwentowej - to takie nasze spotkania neońskie.... I jestem ogromnie zdziwiona, że znów następny Adwent Naw...
-
jest taka pieśń w naszej wspólnocie, która bardzo lubię. "Wyrasta różdżka z pnia Jessego, Odrośl z jego korzeni. Spoczywa na Ni...
-
A mi jest szkoda lata Tych dni leniwych, nie spiesznych Tych wschodów i zachodów Upalnych wieczorów I nocy bez wiatru Znów zacznie kapać i ...
Hihihi a to mnie dziś ta Kasia-anonimowy napisała, że mnie zamęczą ;-)
OdpowiedzUsuńA tu i Ciebie zamęczają ;-)
Trzymaj się dzielnie!
Maciejka
Ps. Z Adasiem również ruchliwym i wcześnie chodzącym miałam takie samo wrażenie. Widać ten typ tak ma...