Wszystko dobrze ale....
- czasu brak
- egzamin wczoraj zaliczony ale niestety poszło mi gorzej niź średnio. Doła złapałam
- za tydzień ostatni egzamin z obroną
- czuję się gicio co oczywiście dobrze ale mnie stresuje, że może jednak nie dobrze
- zapuszczone mam mieszkanie więc przyjdzie mi chyba pół wakacji sprzatać
- Staś marudzi tak okropnie, że nie mam sił na nic wieczorami
- byliśmy w sbotę w szpitalu na obserwacji bo połknął digoxin (prawdopodobnie) ale wszystko jest ok
Ogólnie... ok ale dzieje się mnóstwo.
środa, 6 czerwca 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Odszedł Pasterz
Jego pontyfikat był dla mnie wielkim znakiem Antoni ma w końcu drugie imię jakby prorockie bo Franciszek Papież dialogu, Miłosierdzia antyk...

-
jest taka pieśń w naszej wspólnocie, która bardzo lubię. "Wyrasta różdżka z pnia Jessego, Odrośl z jego korzeni. Spoczywa na Ni...
-
choć tak naprawde nie mam na to ani chęci, sił ani nastroju. Tak... milczę aby nie płakać, płaczę aby nie rzuacać czym popadnie... Mamy og...
Ojej, odsapnij troszkę, bo to też ważne;))
OdpowiedzUsuńJa to bym sie w ogóle Aguś tym wynikiem egzaminu nie przejmowała. Mój intelekt na początku ciąży bywał w takim zaniku, że ledwie pamiętałam jak się nazywam:)a egzamin zdawać to już wyzsza szkoła jazdy. rut
OdpowiedzUsuństaram się nie martwić wynikiem... ale trochę przykro.
Usuńe tam, kij z egzaminami. Obrona tuz tuz i bedziesz iala to wszystko z glowy. A z dobrego samopoczucia to sie ciesz, a nie zamartwiaj na zapas :) Wszystko bedzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńMój intelekt przez każdą ciążę był podzielony na pół i jeszcze raz na pół - to w nawiązaniu do Rut - wiem nędzne pocieszenie ;-)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się Aguś dzielnie! Wspieram jak umiem.
Aaaa i mój nie tylko marudzi a wręcz wrzeszczy z niezadowolenia jak dzień długi. I nie umiem temu zaradzić :(
Maciejka
ja już się marwtiłam, że ze mną coraz gorzej :)
UsuńKochana dobrze, że napisałaś, bo zaczynałam się martwić. W kwestii zapuszczenia mieszkania u mnie to samo! I znajdź proszę choć chwilkę na odpoczynek, bo jak dobrze prawi Kfiatushek, to bardzo ważne w Twoim stanie!
OdpowiedzUsuńDzisiaj muszę koniecznie leżeć. Więc mieszkanie idzie w poszanowanie :)
OdpowiedzUsuń