Oprócz kataru, lekkiego bólu gardła nic mu nie dolega. Zrobiliśmy nawet badanie moczu - nic nie wyszło. Pewnie jakiś wirus. Dziś wieczorem strach mi było Jasia zostawiać pod opieką Babci więc zamiast na Eucharystię - kibluję w domu.
Mieliśmy też dzisiaj udany dzień balowy. Wybraliśmy się - pierwotnie mieliśmy iść wszyscy ale stało się inaczej i aby nie zmarnowała się wejściówka wzięliśmy Polę :) - na bal księżniczek i rycerzy. Impreza udana - trochę tańców, dmuchańce, skakańce, bańki, warsztaty, malowanie buziek i turniej rycerski - kapitalna sprawa. Naprawdę udane wszystko i dobrze zoorganizowane. Prawie dobrze. Nikt nie przewidział zapewne z organizatorów, że pazerni rodzice rzucą się na paczki i dla tych co stali grzecznie w kolejce i zaliczali spokojnie następne sprawności nieststy nie starczyło prezentów.
Ale i tak dzieciaki były zadowolone. Staś - wzbudził we mnie respekt - bo brał udział we WSZYSTKICH dycyplinach a wcale nie były łatwe. I tak to - niespełna trzyletnie dziecko - brało udział w pokonywaniu smoka, wyprawie przez rzekę, slalomie mieczem i kulą oraz rzutem kółeczkami na miecz... udało się :) i nasz rycerzyk herbu - Uśmiech Przede Wszystkim zaplusował.
Dziewczyny też szalały i koniec końców również były zadowolone. Ale jak to księżniczki - trochę sobie pomarudziły.
Wróciłam do domu a tu - zonk - sprzątnięte (tu wzięła mnie lekka złość bo jak to ja TAK NIE POTRAFIĘ) i spokój. Spokój nie trwał długo bo przecież wróciłam z ... dwójką :)
Antonio ponoć nie sprawiał problemu ale ... jakoś mi sie wierzyć nie chce :) Czy TE oczy nie mówią, że brojenie to największa frajda pod słońcem.
NO i moja królewna i Mały Rycerz...
A tak wyglądamy z rana w niedzielę :)
I to na tyle...
Super, że się wybawiliście ;) Zdrówka życzymy, bo to taki niedobry czas teraz i wirusiaki szaleją.
OdpowiedzUsuńA oczka Antosia - skądś znam to spojrzenie ;)
Jejku ale super foty, co jedna to wymiata :)) I tłok w łóżku, skąd ja to znam...
OdpowiedzUsuńZabawa super, księżniczka i dzielny rycerz wspaniali ;) Stasio poszalał, młodsze rodzeństwo chyba takie wyrywne i szybciej cwane jest.
Spokojnej nocy tym razem Wam życzę!