Zgłupiałam. Czytam bajkę dzieciom i przy byle tkliwej scenie ryczę. Reklamy w TV z dziećmi - ryczę. Dorwałam stary film na komórce z małą Marcysią - Ułóż ze mną klocki - prooooszę - słyszę i ryczę na wspomnienie tkliwego głosiku. Buuuuu.... czemu te dzieci tak rosną??? To nienormalne. Staś malutki był nie tak dawno a już proszę. Chłop jak dąb. Ledwo co wstanie to broi, je i znów broi.
Ja tak nie chcę. Chcę ich malutcienkich do pieszczenia i tulenia. Teraz to takie pyskate się zrobiło. I chmurne czasami, że aż strach się bać.
Ogłaszam całkowity protest przeciw dojrzewaniu dzieci!!!!
wtorek, 15 maja 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Odszedł Pasterz
Jego pontyfikat był dla mnie wielkim znakiem Antoni ma w końcu drugie imię jakby prorockie bo Franciszek Papież dialogu, Miłosierdzia antyk...

-
jest taka pieśń w naszej wspólnocie, która bardzo lubię. "Wyrasta różdżka z pnia Jessego, Odrośl z jego korzeni. Spoczywa na Ni...
-
choć tak naprawde nie mam na to ani chęci, sił ani nastroju. Tak... milczę aby nie płakać, płaczę aby nie rzuacać czym popadnie... Mamy og...
Też miałam czas wzruszania się nawet na reklamach, ale to było... w ciąży ;-)
OdpowiedzUsuńno wlasnie tez mialam napisac, ze moze to ciaza? ;)
OdpowiedzUsuńi ja tak miałam!!Beczałam nawet na kreskówce!;)W ciąży z Grzesiem!!!:D
OdpowiedzUsuńNo tak..to wygląda w twoim wypadku. Ale dlaczego ja tak mam!? W ciązy na pewo nie jestem i nie bede. U mnie to albo starośc albo chora wątroba ...niestety
OdpowiedzUsuńTy Agus zrób test, bo mnie takie ryki tylko w stanie odmiennym tak gnębiły:) Pamietam 2000 rok, Sylwester, ja w ciaży Alą - ogladam fajerwerki w TV i cała we łzach tonę:) rut
OdpowiedzUsuń:) Czekamy na wieści (albo dementi;)).
OdpowiedzUsuń