Bynajmniej nie spokojniutkie. Dzieci zwariowały. Staś marudzi. A ja ledwo żyję. Zapalenie piersi przez wariacje Stasia przy piersi oraz jakieś ogólne złe samopoczucie z mdłościami. Ciekawe.... JAK na COŚ z czym się liczymy to mdłości w 17 dniu cyklu są raczej NIEMOŻNOŚCIĄ.
Apapem się nie moggłam struć bo nie miałam normlanego w domu to syrop dziecięcy wypiłam. Więc CO?!
Ja się pytam CO?
Wiosna czy jak?
Marcelina wczoraj wystąpiła PRAWIE ŻE w Konkursie recytatorskim :) No prawie bo w ostatniej chwili zjadła ją trema. Ale jako jedyne dziecko została zauwoażona przez jury i miała rozmowę (jedynie kiwała głową) z prawdziwą aktorką panią Hanną Kownacką z Teatru w Gdyni :)
Wierszyk ładnie opanowany, wymowa super i tylko szkoda, że się stremowała. Swoją drogą rodzice mają chyba wysokie ambicje bo atmosfera PRZED była koszmarna a po... kiedy niektóre dzieci nie otrzymały drugiej nagordy (bo wszystkie otrzymały malutki upominek i dyplom) ....
Ale dla mnie najwazniejsze, że się nauczyła i sama zgłosiła, że chce wystąppić.
Michał na rowerze. Ja piekę drożdżówkę. I tak mija mi niedziela.... Palmowa. Jeszcze musimy wieczorem do kościoła popędzić.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Odszedł Pasterz
Jego pontyfikat był dla mnie wielkim znakiem Antoni ma w końcu drugie imię jakby prorockie bo Franciszek Papież dialogu, Miłosierdzia antyk...

-
jest taka pieśń w naszej wspólnocie, która bardzo lubię. "Wyrasta różdżka z pnia Jessego, Odrośl z jego korzeni. Spoczywa na Ni...
-
choć tak naprawde nie mam na to ani chęci, sił ani nastroju. Tak... milczę aby nie płakać, płaczę aby nie rzuacać czym popadnie... Mamy og...
Trzymaj się Matko Polko.
OdpowiedzUsuńJam też ostatnio mocno osłabiona, ale zapalenie piersi szczęśliwie mnie ominęło :-)
Oj Aguś, czytam i współczuję (choć najpierwsze skojarzenie miałam wiadomo jakie... bo w końcu na mdłości jednak liczycie...). Zdrówka kobieto!
OdpowiedzUsuńMarcysi tych małych-niemałych kroczków w przełamywaniu własnej niemocy gratuluję bardzo! Niedługo pewnie i nas czekać będą podobne emocje!
A Michał to chyba bardzo musi lubić ten swój wspaniały rower, skoro w TAKĄ POGODĘ!?!?!?! Szalony!
Pozdrawiam serdecznie.