Ale okazuje się, że nie jest to takie proste jak mi się zdawało :( Mam cos problem z wysyłaniem z kompa zdjęć. Nie wiem czemu. Na tym kończy się moja wiedza a stan mojego umysłu nie pozwala na dochodzenie dlaczego.
W każdym bądź razie obejrzałam sobie stare zdjęcia dzieci i zdecydowanie widzę, iż Stas podobny łudząco do Marcysi :) nawet włosów ma w tym wieku co ona - czyt. tyle ile kot napłakał. Charakternie też wydaje się coraz bardziej łudząco podobny do siostry - Boże miej mnie w swojej opiece. W każdym bądź razie co do włosów - może jest nadzieja, że loczki Stasinek będzie miał kiedyś na tej swojej łysej główce? Jakieś takie teraz sa karbowane??? Może, może :)))
Wiosna powraca. A ja dzisiaj postanawiam zakupić kilka kwiatków i odświeżyć zasyfiony balkon. Może M sie zlituje i doniesie haki z piwnicy.
Tak więc znów zaczarujemy balkon :)
A teraz mała kawka, batonik Lion :) i chwila relaksu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Odszedł Pasterz
Jego pontyfikat był dla mnie wielkim znakiem Antoni ma w końcu drugie imię jakby prorockie bo Franciszek Papież dialogu, Miłosierdzia antyk...

-
jest taka pieśń w naszej wspólnocie, która bardzo lubię. "Wyrasta różdżka z pnia Jessego, Odrośl z jego korzeni. Spoczywa na Ni...
-
choć tak naprawde nie mam na to ani chęci, sił ani nastroju. Tak... milczę aby nie płakać, płaczę aby nie rzuacać czym popadnie... Mamy og...
Relaksuj się kobito ile zdążysz, bo u Ciebie tego relaksu jak na lekarstwo. Choć ja nieodmiennie uważam, że taka duża rodzinka to sama frajda, choć sama już wymiękam z jednym i jak myślę o kolejnym to.. no nie myślę właściwie wale, bo mam wtedy doła, że odbieram Olkowi szansę na rodzeństwo z własnego strachu jak to ja bym podołała :( Ech życie..
OdpowiedzUsuńZośka moja ma może nie tyle regularne loczki, co włoski podatne na kręcenie a przede wszystkim na wilgoć, wystarczy że się ich właścicielka spoci, a już sprężynkują.
OdpowiedzUsuńNo i zastanawiałam się nie raz, czy i Mara będzie miała podobne loczki, trudno to póki co rozeznać, przy takich długościach, ale ostatnio yes yes yes, skręcił się jeden loczek! :)
To w kwestii włosów.
Rozbawiłaś mnie tym "Boże miej mnie w opiece", moje dzieciaki różne charakterologicznie i życzyłabym sobie, by ewentualne trzecie przejęło Martusiową pogodę ducha zamiast Zosiowej, ekhm, (nad)wrażliwości... No ale na to nie mamy wpływu.
Pozdróweczki Aguś. I jak najwięcej chwil na relaks :)
I u nas dzieci nieparzyste są jakoś tak do siebie podobne charakterologicznie tak Aguś - "Boże miej mnie w opiece";-), a jedno parzyste zawsze uśmiechnięte :-)
Usuń