Jest jest jest!!! jest nadzieja, że nasz problem szkolno - Marcysiowy ma jakieś szanse na rozwiązanie :D:D:D
OKAZAŁO się, że podobną sytuację mieli rodzice Karolka ze wspólnoty starszej i .... uzyskali odroczenie. No proszę - jak się chce to się może. Ciekawe :)
środa, 11 stycznia 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czas płynie ... pędzi jak pociąg włoski
Nie dawno pisałam notatkę o tym, że za chwilę urlop. I rzeczywiście pamiętam tę chwilę. Jakby wczoraj... Siedzę w kawiarni i chłonę ciszę....
-
Nie dawno pisałam notatkę o tym, że za chwilę urlop. I rzeczywiście pamiętam tę chwilę. Jakby wczoraj... Siedzę w kawiarni i chłonę ciszę....
-
jest taka pieśń w naszej wspólnocie, która bardzo lubię. "Wyrasta różdżka z pnia Jessego, Odrośl z jego korzeni. Spoczywa na Ni...
Super :) może teraz wiedząc, jak to zrobić i że jest to światełko, zdołacie szybko rozwiązać szkolny problem. Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że widzicie szansę.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :-)
No i super duper :) trzymam kciuki, żeby poszło po waszej myśli :) a gwiazdka Marcysia przeurocza i ma Twój uśmiech :) piękna!
OdpowiedzUsuń