Panna Marcelina :) dobrych kilka lat temu :))))
A to Stasiulek... oj głowy to oni mają wielkie ... mam nadzieję, że Stasio nie ma tego DW co Marcycha...
A to Stasinek w chuście innego koloru :) Uwielbia tak zasypiać a najśmieszniejsze jest to, że skubany wie kiedy będe go chustować - cieszy się i skacze z radości :) No co za smyk mały...
Stasia i Marcysie z tego samego okresu az ciezko odroznic :)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że na zdjęciu nr 2 jest właśnie Staś! :)
OdpowiedzUsuńNasza Mara lubiła chustowanie (teraz już nie), ale nigdy aż tak! Ale Ci dobrze!