WEEKENDOWO...
OGÓLNIE kojarzy mi się z luzem... nic nie muszę choć czy mama na pełen etat a raczej cztery ma weekend?
Wróciłam z dziećmi z katechezy adwentowej - to takie nasze spotkania neońskie.... I jestem ogromnie zdziwiona, że znów następny Adwent Naw...
Ja tam nie wiem jak to jest na cztery. Póki co na dwa to mimo wszystko weekend rzeczywiście odpoczynkowy.
OdpowiedzUsuńPiękne ujęcie! Takie pełnie ciepła, macierzyńskie :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytalam metryczki z ktorych jasno wynika ze juz za pare dni, za dni pare -Antos bedzie mial pierwsze urodzinki :)
OdpowiedzUsuń