Z Antkiem :(
Prawdopodobnie ZUM :(
wyniki nie najgorsze ale... siedzimy :((((
Prosimy o modliwte...
w domu choróbska :(
niedziela, 7 kwietnia 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czas płynie ... pędzi jak pociąg włoski
Nie dawno pisałam notatkę o tym, że za chwilę urlop. I rzeczywiście pamiętam tę chwilę. Jakby wczoraj... Siedzę w kawiarni i chłonę ciszę....
-
Nie dawno pisałam notatkę o tym, że za chwilę urlop. I rzeczywiście pamiętam tę chwilę. Jakby wczoraj... Siedzę w kawiarni i chłonę ciszę....
-
jest taka pieśń w naszej wspólnocie, która bardzo lubię. "Wyrasta różdżka z pnia Jessego, Odrośl z jego korzeni. Spoczywa na Ni...
CO SIĘ DZIEJE?! trzymam kciuki i czekam na dobre wieści <3
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się!!
OdpowiedzUsuńAle ZUM rozumiane jako zakażenia układu moczowego, czy wynika to z na przykład z refluksu czy innej wady układu moczowego?
OdpowiedzUsuńOjojoj :(
OdpowiedzUsuńzdrówka dużo duzo dla Antosia!!
Dla Ciebie Mamo dużo sił :*:*
i szybko wracajcie do domku!!
Pozdrawiam bardzo ciepło i serdecznie
mama styczniaka 2013
Agnieszko, pamiętam w modlitwie! Wracajcie z Antosiem (zdrowym oczywiście) szybcutko do domu! Wam wszystkim dużo, dużo zdrowia i siły!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco :)
Kochana trzymajcie się dzielnie, jesteśmy tutaj i czekamy i w modlitwie pamiętamy!
OdpowiedzUsuń