Antoś ochrzczony! Zdjęcia zapewne będą ale nie mam pojecia KIEDY :)
A generalnie na zmęczenie umieram. Nie po świąteczne ale ogólne. Antek nad ranem cyrki małe robi. Janko do łóżka przychodzi, Stasio też... Nocki bywają różne. Brak wiosny. Total jakiś się robi. Mi się przypomniało dzisiaj, żem Antosiowi witamin nie dawała. Tragedia.. Ja sama zapominam. Gadam na dzieci to się wypowiedziec nie umiem. Załamka jakaś... WIOSNY mi trzeba... kurna i wszyscy jakiś monopol na prawdę posiadają. O kant tyłka to walnąć... do cholerki :(
środa, 3 kwietnia 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czy ktoś mi powie dlaczego już prawie święta?
Wróciłam z dziećmi z katechezy adwentowej - to takie nasze spotkania neońskie.... I jestem ogromnie zdziwiona, że znów następny Adwent Naw...
-
jest taka pieśń w naszej wspólnocie, która bardzo lubię. "Wyrasta różdżka z pnia Jessego, Odrośl z jego korzeni. Spoczywa na Ni...
-
A mi jest szkoda lata Tych dni leniwych, nie spiesznych Tych wschodów i zachodów Upalnych wieczorów I nocy bez wiatru Znów zacznie kapać i ...
Siostra a czym jest "prawda" ?
OdpowiedzUsuńSpodziewałam się tu radosnej notki bo i chrzest dziecka był i święta były czas na rodzinę i dla rodziny;a tu tak smutno
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
E tam smutno, najnormalniejsze ciągłe zmęczenie kobiet z małymi dziećmi a zmęczoną Mamę warto wspomóc choć dobrym słowem.
UsuńAgulek gratulujemy Młodemu Chrześcijaninowi:D
OdpowiedzUsuńanonimowy ,samo sugerowanie ze chrzest i święta były radosne to było wspomożenie dobrym słowem ,przykro mi ze inaczej to zostało odebrane.
OdpowiedzUsuńpromyczku wybacz ale ja nie odebrałam wpisu Agi jako smutnego. Ona teraz dzielnie radzi sobie, ze swoją piękną czwóreczką. Nie wiem ile masz dzieci, mi bardzo jest bliskie obecne zmęczenie i zmaganie Agnieszki. Uroczystości zpewnością były radosne i piękne. Jednak zmęczenie Agnieszki jest nie do opisania, nawet myśli trudno zebrać aby tym się podzielić. Też czekałam z niecierpliwością na relację. A tu jak często się zdarza w rodzinach z małymi dziećmi coś się wydarza. Więc wybacz jeśli nie zrozumiałam twojego wpisu.
Usuńno ja to jestem ciekawa jak to było podczas chrztu i ogólnie czy wszyscy byliście całą noc na agape ...
OdpowiedzUsuńale wiem, Aga, zmęczenie i brak czasu - rozumiem i dlatego poczekam grzecznie :)
/mary