Michał z nocnej taxi wrócił o 5.30... zarobił 130 zł
Pierdziu normalnie. Żal mi go ogromnie :(
Dzieci spały dość długo ale i tak teraz szaleją, mlaszczą, kaszlą, stukają talerzami to i zaraz Maż się obudzi.
Staś znowu ma kaszel :(
A ja nie wiem co na obiad. Zupełnie. Pełna lodówka wieprza a ja nie mam pomysłu co na obiad. Masakra :(
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czy ktoś mi powie dlaczego już prawie święta?
Wróciłam z dziećmi z katechezy adwentowej - to takie nasze spotkania neońskie.... I jestem ogromnie zdziwiona, że znów następny Adwent Naw...
-
jest taka pieśń w naszej wspólnocie, która bardzo lubię. "Wyrasta różdżka z pnia Jessego, Odrośl z jego korzeni. Spoczywa na Ni...
-
I się zaczęło :) Znów przystąpiłam do cyklu warsztatów DZIECKO NA WARSZTAT. Przez 10 miesięcy robimy razem jeden w...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz