To wszystko nie MOŻLIWE :) Aby moja kruszynka tak szybko urosła i stała się ośmioletnią panna...
Patrzę na te zdjęcia malutkiej - TO BYŁO ZALEDWIE WCZORAJ! a nie osiem lat temu
- kiedy leżałyśmy w szpitalu
- walczyłyśmy z paciorkowcem, z karmieniem, żółtaczką, infekcją, zumem.. krwawieniem do komór móżgu, wodogłowiem... wrzaskami, kolkami, alergiami... NIE MOŻLIWE...
Panna wyrosła i jest przekochaną dziewczynką, rozrabiaką z chłopakami.
Czyta, pisze cudnie... Wchodzi na trzepak, jezdzi na rowerze, próbuje rolek. Pływa... Gotuje ze mna. Rysuje i śpiewa.
Opiekuje się młodszymi braćmi. Jest na prawdę cudna...
Nie możliwe, że rodziła się ... osiem lat temu. 13.09.2006 ... nie możliwe...
Upływ czasu mnie zadziwia a chciałabym aby stał w miejscu. Aby nadal była malutka i można było ją wziąć na ręce i lulać...
to faktycznie niemożliwe że już upłynęło 8 lat !
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego dla Twojej cud-miód córuni:)