piątek, 24 sierpnia 2012
Puk puk - puknij się w głowę
Zachorowałam. M. twierdzi, że ABSOLUTNIE nie :( że tamten (nasz stary emmuljanga) był przy pierwszym drugim i trzecim i teraz też się sprawdzi :) No cóż... czasu trochę jest aby przekonać. Używany kosztuje ok 1000 zł. Nowy to już nie ta cena dla nas...
Hm... i co ja biedniutka zrobię? Chce mi się takiego ułatwienia i nic nie mogę na to poradzić. Odkładać? Ale z czego??? Do stycznia z butelek nie uzbieram ... buuuuuu......mogę jeść pasztetową ale taki wózek chcę :))))))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Taniec co robi porządek z głową
Mamy po pięćdziesiąt lat. Michał prawie a jak prawie 52 i... jesteśmy szaleni. Zaczęliśmy chodzić na taniec towarzyski. I jest nam chyba do...

-
jest taka pieśń w naszej wspólnocie, która bardzo lubię. "Wyrasta różdżka z pnia Jessego, Odrośl z jego korzeni. Spoczywa na Ni...
-
choć tak naprawde nie mam na to ani chęci, sił ani nastroju. Tak... milczę aby nie płakać, płaczę aby nie rzuacać czym popadnie... Mamy og...
Pasztetowej to Ty lepiej nie jadaj :)) A furka niczego sobie. Powiedz Małżowi, że jaki wózek takie przyszłe życie potomka. :)
OdpowiedzUsuńTo się sprawdza !
fajny ten wozek :)
OdpowiedzUsuńWOw :)))) tego powiedzonka nie znałam - w sumie Emmuljanga też niczego sobie :)))) więc... dzieci nasze mają "dobry start"
OdpowiedzUsuńPoinformuj męża, że potomek nie może mieć gorszego sprzętu od taty (w domyśle roweru) ;-)
OdpowiedzUsuńA wózek super!
O jakbym poleżała tak wożona w takim cudzie, nawet po wertepach. A to siedzisko na dole w sam raz dla Stasia! No nie ma siły, trza brać :)
OdpowiedzUsuńTutaj u nas te wózki sa bardzo polularne, bo bardzo duzo par ma dzieci jedno po drugim i taki wozek bardzo sie sprawdza. A powiedz Twojemu chlopowi, ze albo kupicie ten wozek, albo tylko on bedzie wychodzil z cala czwórka na spacery, bo Ty nie dasz rady, masz tylko dwie rece :)
OdpowiedzUsuńKiki - amen :)
OdpowiedzUsuńAgus - pojazd piekny, ale...niestety ma jeden mankament! Potwor jest bardzo ciezki, maja to do siebie wszystkie trojkolowce... Tez chorowalam na taki, kiedy bylam w ciazy z Zuza, ale przestalam po pierwszej probie podniesienia tego cuda :) No chyba, ze przez tych lat kilka zmieniono zupelnie proces technologiczny :)))
OdpowiedzUsuńPOmpon - emmuljanga waży z jaies 20 kg więc mi nic już nie przestraszy. Od kiedy zaszłąm w ciążę (z Marcysią) nie chciałam trójkołowca a tu proszę... zmieniło się bo pomysł podwójnego wózka nie za wielkiego bardzo mi się spodobał :))) i proszę nawet ja zmieniłam zdanie choć nie wiem jak się to prowadzi
Usuń