Dzień drugi - 2 rzeczy :)
Tym razem chciałam aby to wyzwanie miało jedną wspólną myśl. Myśl przewodnią... Może się do końca wyjaśni jaką...
Tak więc dzisiaj - bardzo nietypowo - dwie rzeczy. Naprawdę różne... Ręce dziecka i nóż - zupełnie do siebie nie pasujące. To tak a'propos naszego też wspólnego gotowania...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Odszedł Pasterz
Jego pontyfikat był dla mnie wielkim znakiem Antoni ma w końcu drugie imię jakby prorockie bo Franciszek Papież dialogu, Miłosierdzia antyk...

-
jest taka pieśń w naszej wspólnocie, która bardzo lubię. "Wyrasta różdżka z pnia Jessego, Odrośl z jego korzeni. Spoczywa na Ni...
-
od rana jakies objawy są... na razie bez paniki. Jedno jest pewne - Dzięcię chyba chce wyjść. Pytanie jest tylko czy zechce do jutra poczeka...
Kopytka!! Matko jak dawno nie jadłam :) Ale Agus...tak powaznie...respekt. To zdjęcie powinno dostać Pulitzera. Serio. Jedno ujęcie a jak wiele treści. Wiesz Siostra? Podziwiam Cie, że w tym całym zgiełku rzeczy mniej lub bardziej ważnych Ty widzisz to co inni mijają obojetnie :))
OdpowiedzUsuń