Przez dwa dni nie mogłam pisać postów. No jakiś chochlik mi coś pozmieniał, że niby zalogowana byłam a tu mi niespodzianki wychodziły. No żesz ... wnerwa miałam.
Komp nadaje się nam do naprawy. Tak serio. Chodzi jak żółw. Grzeje się. I baterii mu brak :)
Gdzie ja sobie teraz kupię nowego lapka... buuuuuu....
Płakać będę chyba
Ale ale... nadziei nie należy tracić.
Pisałam już jakiś czas temu o tym, że straciliśmy aparat fotograficzny. A tu mi nagle koleżanka pisze, że może odstąpić :) Identyczny. Co prawda zainwestować trochę trzeba bo coś tam uszkodzone jest. Ale... nadzieja już jest :)
Tak więc może i lapek spadnie z nieba ?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Taniec co robi porządek z głową
Mamy po pięćdziesiąt lat. Michał prawie a jak prawie 52 i... jesteśmy szaleni. Zaczęliśmy chodzić na taniec towarzyski. I jest nam chyba do...

-
jest taka pieśń w naszej wspólnocie, która bardzo lubię. "Wyrasta różdżka z pnia Jessego, Odrośl z jego korzeni. Spoczywa na Ni...
-
choć tak naprawde nie mam na to ani chęci, sił ani nastroju. Tak... milczę aby nie płakać, płaczę aby nie rzuacać czym popadnie... Mamy og...
I tego CI życzę :-)) a może lapek jeszcze pożyje jakby w nim coś pogrzebać, może ktoś życzliwy się zna ? :-)) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń